Pan szuka pani Katowice

Opis oferty

Witaj.

Drogie, kochane piękne panie.
Odnoszę wrażenie, że dzisiaj sztuka czytania ze zrozumieniem całkowicie ustała.
Popierwsze!
Jestem niewidomy!.
A teraz możesz czytać dalej;)

Będzie długo i szczerze.


Przeglądając ogłoszenia, pisząc z ogłoszeniodawczyniami zauważam niestety, że szczerość to towar mocno deficytowy.
Ludzie często piszą o rzeczach i sprawach ważnych dla pozoru.
Co liczy się dzisiaj? status finansowy, możliwość pokazania się, zapewnienie sobie względnie lekkiego i łatwego życia. Mamy które przez kolejne związki dorobiły się kilkorga dzieci i chcą znaleźć dla nich jakąś przystań, ale przede wszystkim siebie uwolnić od nadmiernej odpowiedzialności.
Panowie, którzy mają dość obowiązków i szukają czegoś łatwego przyjemnego i najlepiej bez zobowiązań.
Ale oczywiście ukrywają to pod płaszczykiem górnolotnych sformułowań.

Wielu uważa, że szukanie związku w sieci to ostateczna desperacja, są tu tylko ci, którzy są tak brzydcy, albo tak nieogarnięci życiowo, że inaczej nie mają szans.
A co z nieśmiałymi, samotnymi zakompleksionymi i po prostu takimi, którzy najpierw chcą poznać czyjąś wartość pisząc z nim, rozmawiając, powoli się poznając, a nie polegać tylko na pierwszym wizualnym wrażeniu...

O mnie.
W trakcie rozwodu.
Dzieci nie mieszkają ze mną.
Bardzo skrzywdzony przez ostatnie lata.
Pracujący, własne M.
Spragniony ogromu ciepła, miłości, przywiązania, bliskości, serdeczności, okazywania uczuć.

Szczupły, 173cm 75kg
Zdjęcie po bliższym poznaniu.
Romantyczny aż do przesady.

Co lubię:
Jak jest ciepło, kąpiele w wannie, świece zapachowe, mocną i słodką herbatę, przytulanie się 100 razy na dzień, wspólne zasypianie i budzenie się, komplementować, czesać dłuższe włosy, robić ci co dnia ulubiony napój, czułe, długie zbliżenia, podróże we dwoje, słuchać, czytać książki, ballady rockowe, okazywanie uczuć, morze, słodkie zapachy,słodkie wino, słodkie usta, długie pocałunki, psy, porządek, punktualność... i wiele wiele jeszcze innych rzeczy:)

Nie lubię:
Harrego Pottera, krzyku, fałszu, obłudy, zimy, śniegu, owoców, bałaganu, agresji, francuskich samochodów, papierosów, nadmiernych ilości alkoholu, poprawności politycznej, stygmatyzowania, nietolerancji, usztywnianych staników, nieumiejętności powiedzenia sobie dość i jak wyżej wielu wielu innych rzeczy.

Chcę cię obdarować ciepłem, poczuciem bezpieczeństwa, poczuciem pewności dnia następnego, chcę ci przygotować kąpiel gdy zimą zmęczona wracasz do domu.
Chcę co dnia wstawać z tobą nawet jeśli nie muszę, aby wspólnie zjeść śniadanie czy napić się czegoś ciepłego.
Chcę budzić się nocą obok i sprawdzać czy jesteś dobrze przykryta.
Chcę objąć cię w ciepłym domu i patrzeć na zimowy krajobraz za oknem.
Chcę razem z tobą przechodzić przez twoje problemy nawet jeśli nie umiem ich rozwiązać.
Chcę pomóc rozkminiać ci nowy telefon i chcę czekać na ciebie gdy przymierzasz nowe buty/.
Chcę się z tobą kłócić, aby potem czuć szczęście i ciepło zgody.
Chcę biegać do apteki gdy dopadnie cie jesienne przeziębienie.
I co więcej, sam potrzebuję tego samego.
Twój wygląd jak i wiek nie mają większego znaczenia.
Ale nie ukrywam, że pociągają mnie kobiety baardzo puszyste.
Nie liczą się dla mnie wielkie pieniądze, zawodowy sukces czy szerokie perspektywy które są przed tobą.
Mimo wszystko jestem realistą i wiem, że nawet w bajkach nie wszystko jest piękne.
Jednak w głębi ducha ciągle marzę o scenariuszu
Tylko ty i ja, najmniejsze państwo świata.
Chcę wierzyć, że napisze do mnie pani, która być może sama nie ma odwagi zamieścić ogłoszenia, nie ma szczęścia aby w realnym świecie spotkać kogoś kto tak bardzo jak ona potrzebuje głębokiego uczucia.
Jednak to co tutaj przeczytała, natchnie ją odwagą i wiara w to, że jeszcze może być inaczej.
Bardzo proszę opisanie osoby, które przeczytały wszystko ze zrozumieniem i czują podobnie.
Proszę o niepisanie pań 50+ bo to jednak zbyt duża różnica wieku.
Jeśli nie masz pomysłu na rozmowę, zwykłe hej, albo uśmieszek to nie jest dobry początek.
Pisząc do mnie wiadomość odnieś się jakoś do mojego ogłoszenia, napisz coś od siebie o sobie.
Inaczej nie ma to sensu.
Czekam ciebie